HOME  POLSKI
BIOGRAFIA
LITOGRAFIA   LINKI


• O Litografii      • Przedruk anastatyczny
• Kolor w grafice - wprowadzenie      • Kolor w grafice
• Świat barw      • Litografia czarno-biała
OBIEKTY  
DYDAKTYKA  
STUDIO WW  
KONTAKT  

PODRĘCZNIK LITOGRAFII CZARNO-BIAŁEJ

10. Litografia kredowaa

Efekty kredowe w metodzie kredowej nie mają analogii wśród innych technik graficznych. Oczywiście reprodukcje rysunków kredowych na papierze, a powielone w technice offsetu dość mocno zbliżają je do oryginału, jednak bogactwo tonów i aksamitność śladu farby wydrukowanej z kamienia na papier nie mają sobie równych. Rysunek wykonany kredkami jest jedyny w swoim rodzaju i należy niewątpliwie do najbardziej charakterystycznych technik litograficznych. Charakterystyczną cechą tej techniki jest szeroka skala walorów, od lekkich, srebrnoszarych tonów do głębokiej, nasyconej czerni; zawsze złożonych z ciągów maleńkich punktów tworzących różne zagęszczenia. Na skutek działania twardym materiałem po wygroszkowanej powierzchni, zatłuszczeniu ulega tylko najwyżej położona wypukłość ziarna. Do litografii kredkowej możemy użyć kamieni średnio twardych i twardych. Bardzo twarde, choć dające bardzo ostry groszek, zatłuszczają się opornie, wskutek czego mogą w najlżej rysowanych partiach ulec zatłuszczeniu słabo lub wcale.

Do rysunków mocnych, dużego formatu, przypominających rysunki miękką kredą, pastelą lub węglem proponuję wziąć bardziej podatne na zatłuszczenie kamienie średniej twardości. Do rysunków bardzo precyzyjnych lub miniatur użyjemy kamienia twardego, o groszku drobnym i ostrym. Rysunek wykonany twardą kredką lub ołówkami amerykańskimi da w efekcie szerszą skalę walorową, ale wymaga jednocześnie co najmniej miesięcznego zatłuszczania pod gumą. Przy krótszym dochodzeniu rysunek może zostać pozbawiony częściowo lub całkowicie bardzo jasnych, wykonanych delikatnie kredką copalową lub uzyskanych przez roztarcie w najlżejszych tonach suchej kredy. Szara barwa kamienia może także częściowo oszukać nas poprzez wprowadzenie szarego tonu jako części tonu rysunku. Śledzenie postępu rysowania na jasnym podłożu kamienia średniej twardości jest bliższe prawdzie. Przypominam jednocześnie o konieczności stosowania do rysowania kredek wykonanych przez jedną firmę. Zawartość sadzy jako barwnika będzie w stałej proporcji do pozostałych składników.

Użycie odpowiedniej twardości kredy i walor uzyskany przy jej użyciu powinien być taki sam. Jeśli mamy wystarczające doświadczenie i pewność ręki najlepiej pracować metodą alla prima, czyli starać się przy użyciu odpowiedniej twardości kredy uzyskiwać od razu właściwe nasycenie tonu. Rysunek wykonany tą metodą sprawia wrażenie świeżego, jakby szkicowego. Jeśli chcemy rysować kredką w sztyfcie, wykorzystując prócz grubości także płaszczyzny boczne, proponują przygotować do pracy po kilka kawałków kredy tej samej twardości. Trzymana w palcach kreda mięknie, tracąc na właściwej dla siebie twardości. Należy pracować nią krótko, często ją zmieniając. Zbyt lepka kreda nie pokrywa równo płaszczyzny, lecz rozmazując się i sklejając tworzy miejscami charakterystyczne ciemne węzły tzw. mostki. Możemy próbować odkleić nawarstwioną kredę i wypełnić białe miejsca, chociaż zabieg to kłopotliwy i nie do końca wykonalny. Przed rysowaniem na kamieniu warto powierzchnię przetrzeć czystym olejkiem terpentynowym. Zwiększymy w ten sposób podatność kamienia na zatłuszczenie i ułatwimy przyleganie kredki do płaszczyzny. Podczas rysowania należy unikać efektu "pocenia się kamienia". Wilgotna powierzchnia będzie powodowała rozpuszczanie się mydła zawartego w kredce. Rysunek będzie miał tendencje do przeczerniania się.

Wykonując rysunek kredą z wykorzystaniem różnych twardości, należy stosować na miarę możliwości podobny nacisk materiału na powierzchnię. Uzyskany walor będzie adekwatny do zamierzonego z uwzględnieniem siły zatłuszczenia. Innym sposobem chętnie stosowanym w miniaturze jest metoda uzyskania odpowiedniego tonu poprzez wzmacnianie waloru plamy przez nawarstwienie kredy. Pracę powinno się rozpocząć od lekkiego rysowania całości twardą, najlepiej copalową kredką, nie forsując przy tym zbytnio partii ciemnych, które należy wzmacniać stopniowo, używając kredek coraz miększych. Najpełniejsze tony oraz dobre zatłuszczenie uzyskuje się nie przez gwałtowne, jedno pociągnięcie kredką, lecz przez stopniowe wzmacnianie i dorysowywanie z wielu kierunków. Ten sposób postępowania przeciwdziała rozmazywaniu materiału tłustego i bardziej lepkiego przez materiał twardszy i suchy. Metodę kredową można łączyć z techniką tuszową. Tusz, dzięki właściwości silnego zatłuszczania daje tony ciemniejsze od najbardziej tłustych kredek. Dla uniknięcia rozmazywania rysunku, wzmocnienia i uzupełnienia tuszem wykonujemy na końcu, po zupełnym opracowaniu całości kredkami. Zasada stosowania kolejności materiałów rysunkowych, odpowiednio do ich miękkości i właściwości zatłuszczania kamienia powinna być w litografii respektowana w każdej technice.

Retusz wstępny przez rozjaśnianie zbyt ciemnych miejsc wykonuje się metodą wydrapywania igłą lub skrobakiem. W ten sposób można wydobyć refleksy świetlne (najwyższe światła), których pozostawienie w trakcie rysowania byłoby trudne. W razie potrzeby można także pewne partie błędnie narysowane usunąć zupełnie poprzez wygroszkowanie małym kurantem lub wymycie benzyną lub terpentyną. W obu przypadkach zabieg jest wyjątkowo kłopotliwy i zdecydowanie proponuję wykonać go po nadaniu farby na rysunek. Unikniemy przypadkowego rozmazywania się miękkiej kredki. Oba sposoby stosuje się wówczas, gdy dane miejsce ma być opracowane ponownie, a więc groszek kamienia w obu przypadkach nie może być uszkodzony. Chcąc uzyskać najdelikatniejsze, przezroczyste tony bierzemy średniej twardości kredkę litograficzną i przy pomocy kawałka irchy, flaneli lub papierowego wiszorka rozcieramy na całej powierzchni. Posługując się szablonem z gumy lub papieru wprowadzamy kolejne tony. Uzyskany efekt nie da się jednak zdrukować w zbyt dużym nakładzie. Aby utrzymać równy druk kamień musimy poddać mocniejszemu trawieniu, co w tej metodzie nie jest wskazane, gdyż cienka warstwa roztartej kredy nie zabezpiecza rysunku przed przetrawieniem. Sposobów posługiwania się kredką litograficzną może być bardzo wiele i zależą głównie od intencji i pomysłowości rysującego.


Rysunek kredkowy wykonany na kamieniu drobnogroszkowanym sprawdzający skalę natężeń szarości i czerni w zależności od stopnia twardości kredy. Górna część rysunku wykonana kredami w laseczkach od numerów I do V, według oznaczenia firmy Charbonnel. Plamy wykonane krawędzią odłamanych kredek. W dolnej części trzy próby z użyciem kredki amerykańskiej firmy Korn. Linie wykonane jednym pociągnięciem zaostrzonej kredki, a następnie zastosowanie plamy modelowanej przez prowadzenie w dwóch kierunkach. Zróżnicowanie natężenia linii i waloru uzyskano dzięki kredom o twardości II, IV i copal - według oznaczeń Korn'a. Kamień wykorzystany do próby był średnio twardy, czas zatłuszczania- miesiąc.


Rysunek w całości wykonany kredkami w laseczkach firmy Charbonnel. W większości wykonany został kredkami średnimi i miękkimi. Najciemniejsze partie rysunku udało się uzyskać poprzez nawarstwienie miękką kredką, a podczas nadawania farby zaczernione przez zatarcie farby do stopnia płaszczyzny. Kamień średnio wygroszkowany, o twardości średniej. W ciągu dwóch tygodni uległ obfitemu zatłuszczeniu. Rysunek uplastyczniony zdecydowanym retuszem przez wyskrobanie nożem o zaostrzonym ostrzu, dającym możliwość skrobania płaszczyzną oraz ostrym końcem. Drukowany na mokrym papierze przy słabej preparacji pozwolił na uzyskanie rysunku o znacznej mięsistości kredy. Sposób szczególnie polecany w metodzie alla prima dla prac w dużym formacie.

Rysunek kredą litograficzną z wykorzystaniem ołówków amerykańskiej firmy Korn. Sposób szczególnie polecany do wykonywania precyzyjnych oraz w małym formacie rysunków. Ołówek w papierowej osłonie zawiera 3 mm sztyft kredki. Kredka nawet nieostrzona daje kreskę cienką i precyzyjną. Pogłębienie waloru uzyskano przez nawarstwienie linii prowadząc w wielu kierunkach od kredek copalowych do miękkiej o numerze II. Rysunek obrysowy został wykonany przy użyciu śladu z kalki maszynowej. Kreska nabiera farbę i staje się częścią rysunku. Partie czerni zostały wprowadzone na końcu tuszem litograficznym. Partia sukienki aniołka wykonana przez stopniowe wysłanianie tonów gumą arabską. W rysunku praktycznie nie zastosowano retuszu. Kamień twardy, o groszku ostrym. Czas zatłuszczania - miesiąc.



Efekt przeprowadzenia zdecydowanego retuszu z przykładu XXXIII. W przykładzie XXIV a osłabienie waloru uzyskano przez wyskrobanie nożem, punktowanie igłą oraz trawienie słabym preparatem. Miejsca najmocniej chronione nie uległy osłabieniu. Przykład XXIV b jest stanem dotłuszczenia przez wprowadzenie rysunku metodą prószu tuszem litograficznym. Wraz ze wzmocnieniem waloru płaszczyzny spaleniu uległy najlżejsze tony. Działanie trawiące oprócz gumy arabskiej, preparatem z kwasem azotowym, posiada także ałun, który pełnił tu rolę roztworu odkwaszającego. O właściwościach trawiących ałunu należy pamiętać przy wykonywaniu retuszu z dorysowywaniem. Praca drukowana na mokro farbą piórową.








Próby natężeń rysunku kredą litograficzną w zależności od użytej twardości kredy, grubości ziarna użytego do groszkowania i czasu zatłuszczania kamienia rysunku pozostającego pod gumą. Wszystkie przykłady zostały wykonane jedną metodą, z użyciem według kolejności od góry miękka Nr V, IV, III, II, I, Copal na samym dole (oznaczenie twardości francuskie). Przykład XXV a i c został wykonany na kamieniu średnim z wykorzystaniem karborundu o grubości 120 i czasem zatłuszczania 14 dni - a, i 30 dni - c. Przykład XXV b i d na kamieniu średnio twardym, groszkowanym karborundem o wielkości ziarna 180 - 200. Rysunek zmyty i wydrukowany 14 dni - b, 30 dni - d. Dla lepszej widoczności skali natężenia rysunku wprowadzono plamy czerni z zatłuszczeniem tuszem litograficznym. Celowość pozostawienia rysunku kredowego na kamieniu w czasie dłuższym niż 2 tygodnie wydaje się w pełni uzasadniona.

«  poprzedni rozdział         następny rozdział  »




do gory



powrót
design & webmastering Daniel Zagórski