|
|
PODRĘCZNIK LITOGRAFII CZARNO-BIAŁEJ
1. KAMIEŃ LITOGRAFICZNY
Specyficzną odmianą kamienia wapiennego jest łupek litograficzny, odmiana drobnoziarnistego wapienia trzeciorzędowego. Wapień ten występuje w układach warstwowych, którego pokłady znajdują się od kilku do 50-ciu metrów pod powierzchnią ziemi. Ułożony jest w dość regularne, równoległe bloki i wydobywany metodą odkrywkową.
Gatunek i wartość kamienia jako materiału graficznego zależna jest od składu chemicznego i zawartości masy. Skład chemiczny kamienia litograficznego podlega pewnym wahaniom i zawiera: węglan wapnia: 96 - 98%, krzem ~ 2%, glinka ałunowa: 2 ? 3% oraz inne niewielkie domieszki minerałów.
W zależności od rodzaju pokładu można pozyskiwać kamienie różnej wielkości, np. kamienie bawarskie należą do średnich (120 x 90), największe formatowo (150 x 220) wydobywa się we Francji. Ze względu na konieczność użycia dość dużej siły podczas tłoczenia, kamienie poniżej 5cm grubości nie nadają się do celów drukarskich. Zbyt cienkim płytom można nadać odpowiednią grubość poprzez sklejenie po dwie razem. Do tego celu można użyć gotowych, dostępnych w handlu klejów lub na bazie cementu i gipsu zrobić samemu odpowiednią zaprawę. Aby klejenie było sztywne spoina powinna być jak najcieńsza. Wyjątkowo cenne gatunkowo oraz dużego formatu ale cienkie kamienie, klejono z trwałymi podkładami. Osobiście posiadam kamień 120 x 80, którego podlew stanowi gruba płyta granitowa.
Poważnym problemem jest pęknięcie kamienia podczas druku. Ratowanie kamienia przez opasanie go daje połowiczny sukces. Podczas tłoczenia, w miejscu pęknięcia następuje przemieszczanie się płyt i na krawędziach kamień będzie odpryskiwał. Przy każdej następnej odbitce szczelina będzie coraz większa. Przed przystąpieniem do wykonania rysunku radzę dokładnie sprawdzić powierzchnię płyty i po zauważeniu ewentualnych rys lub spękań założyć na kamień obejmę metalową i bardzo mocno skręcić śrubami.
Przed przystąpieniem do pracy należy zastanowić się nad wyborem kamienia, odpowiedniego do techniki rysunkowej, biorąc pod uwagę twardość kamienia oraz wielkość płyty. Pierwszą cechą przydatności kamienia jest jego barwa oraz charakter odprysków na kantach płyty. Łupek litograficzny ma złom muszlowy, a im ślad jest bardziej regularny i gładki, tym kamień można uznać za lepszy. W swojej strukturze wapień posiada domieszki innych minerałów, które jako zanieczyszczenia (związki żelaza, kwarcu, krzemu, miękki wapień) widoczne są w postaci przebarwień, biegnących żył, pojedynczych lub większych wykwitów. Cecha ta nosi nazwę herbaryzacji kamienia. Biorąc pod uwagę nieprzewidziane fakty, wynikające z powyższej cechy, radzę wybierać do pracy kamienie jednorodne pod względem barwy i struktury, chyba, że ślady te znajdują się poza płaszczyzną naszego rysunku.
Musimy mieć pewność, że kamień będzie jednakowo podatny na zatłuszczenie, reakcję na preparaty oraz mechaniczną obróbkę powierzchni, a przygotowywanie rysunku oraz druk będzie procesem w pełni kontrolowanym przez litografa.
Może się zdarzyć, że przydatność kamienia, rozpoznana po cechach zewnętrznych w pełni potwierdzi się dopiero po wykonaniu prób technicznych. Dotyczy to kamieni nowych jak i po raz pierwszy przez nas używanych. Często kamienie o podobnej barwie zachowywać się będą zupełnie różnie przy tych samych technikach, a kamień jasny, miękki wspaniale sprawdzi się w druku delikatnych tonów. W zależności od ilości związków krzemu kamień będzie posiadał barwę od jasno-żółtej aż po ciemno- szarą. Przyjmuje się, że kamień o jasnej barwie, zawierający w swoim składzie więcej wapnia, będzie kamieniem miękkim, podatnym na zatłuszczenie; kamienie szare należą do twardych i przydatność ich w pracy sprawdzi się podczas wykonywania rysunków tonowych.
Oprócz różnicy przyjmowania zatłuszczenia, istotną cechą kamienia jest podatność na preparację kwasami i gumą, a także działania mechaniczne na powierzchni, mające na celu uzyskanie regularnego i ostrego groszku, niezbędnego przede wszystkim w lawunku, kredzie lub ossa-sepii. Przy wyborze kamienia nie możemy nie wziąć pod uwagę także czasu pracy jakim dysponujemy oraz wielkości przewidzianej grafiki.
Kamienie, którymi dysponujemy w pracowniach z pewnością wytrzymały próbę czasu i przydatności do celów artystycznych. Biorąc pod uwagę cenę nowego kamienia zdani jesteśmy na te już wcześniej używane. W wyniku unowocześnienia druku offsetowego, wprowadzenia nowych materiałów i technologii w latach 60-tych zaniechano wykonywania fotolitografii na kamieniu. Maszyny drukujące oraz cały warsztat i kamienie jako nieprzydatne w poligrafii, skutecznie zniszczono.
Skutkiem stosowania nowych metod powielania obrazu, litografia ma coraz mniej zwolenników. Na szczęście litografia jest przedmiotem nauczania studentów prawie wszystkich Akademii Sztuk Pięknych.
» następny rozdział
|
|
|
|